11 listopada mija 105 rocznica odzyskania przez naszą Ojczyznę niepodległości. Abyśmy mogli cieszyć się tą wyjątkową chwilą, musiało minąć 123 lata. Był to trudny okres zaborów, walki z polskością, ograniczeń, represji, które na każdym kroku spotykały naszych patriotów. Dziś, kiedy jesteśmy wolni i dumnie powiewa biało-czerwona, oddajemy cześć i hołd wszystkim Polakom, którzy na polach bitew przelewali krew, cierpieli w więzieniach, znosili trudy tułaczki i osamotnienia. Najpiękniej o tych doświadczeniach i miłości do ojczyzny piszą polscy poeci, oto jeden z wierszy:
Jan Lechoń Hymn Polaków na obczyźnie
Jedna jest Polska, jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie,
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę.
Twych wielkich mężów przykład doskonały,
Twych bohaterów wielbię święte kości,
Wierzę w Twą przyszłość pełną wielkiej chwały,
Potęgi, dobra i sprawiedliwości.
Wiem, że nie ucisk i chciwe podboje,
Lecz wolność ludów szła pod Twoim znakiem,
Że nie ma dziejów piękniejszych niż Twoje
I większej chluby niźli być Polakiem.
Jestem jak żołnierz na wszystko gotowy
I jak w Ojczyźnie, tak i w obcym kraju
Czuwam i strzegę skarbu polskiej mowy,
Polskiego ducha, polskiego zwyczaju.
Z narodem polskim na zawsze związany
O każdej chwili to samo z nim czuję,
Do wspólnej wielkiej przyszłości wezwany
Wszystkim Polakom braterstwo ślubuję!
Niech tych kilka słów skłoni do zadumy i refleksji nad tym co było, co jest i zawsze będzie.
Elżbieta Misiak-Gancarz